Dokładnie !! Zgadzam się z Aneczką. Ja z rodzonym bratem kierowcy chodze do klasy i nawet nie wyobrażacie sobie jak ON to przeżywa, mimo że z tą sprawą jak by nie było ma mało wspólnego. Pytał sie o Jagode w jakim jest stanie, itd. widac bylo że on też tego żałuje... nie wiadomo co tam sie stało... Teraz nie ma co szukac winnych w zrzucac tego na złe wychowanie... To sie stało i niestety sie nie odstanie... a wierzę że Jagoda z tego wyjdzie .... bo to jest dzielna dziewczyna...;**
Ostatnio edytowany 2 września 2009 r. o 11:57
|
|
Jadoda wyjdzie z tego bo zasluguje na to zeby sie nadal uczyc , zyc i bedzie zyla !!!!!!!!!!!!!!!!! Ostatnio edytowany 2 września 2009 r. o 11:57
|
|
teraz to tylko daremne żale, krokodyle łzy, trzeba było myśleć wcześniej o konsekwencjach swoich decyzji Ostatnio edytowany 2 września 2009 r. o 11:58
|
|
Droga młodzieży biorąca udział w tej zasmucającej dyskusji. Zasmucającej z powodu poziomu jaki to właśnie Wy jej nadaliście.
Żądacie od starszych (dorosłych) aby w obliczu tego nieszczęśliwego wypadku nie powiedzieli ani jednego krytycznego słowa na temat Waszego wychowania, a przy tym udzielili Wam wszelkiej możliwej pomocy. Używacie przy tym wulgarnego języka i obrażacie innych.
Przyjdzie Wam jeszcze wiele lat poczekać, abyście mogli się sami przekonać w jak wielu sprawach myliście się i popełniliście mnóstwo błędów. Niestety na poprawienie wielu z nich będzie już za późno.
|
|
|
|
Sylwia zwracam się do ciebie ile masz lat jak jezdzisz na dyskoteki ale z kim jezdzisz na dyskoteki ja z tego co wiem rze z mamą
|
|
no kierowcy nalerzy się do rzywocie
|
|
dożywocie napewno mu się nie należy, może małolaty chciały żeby je powoził same sa sobie winne ale mimo wszystko mam nadzieje ,że Jagoda wyjdzie z tego cało bo teraz to jest najważniejsze i to aby zmądrzała
|
|
ogólnie to co tu czytam to wszystko baaanał . Dobrze nie znam tych dziewczyn lecz kilka razy miałam z nimi doczynienia...ja nic na ich temat nie mogę powiedzieć ale chodziły na nie róźne plotki...
Uważam że to tylko i wyłącznie jest ich wina bo nikt na siłe chyba ich do tego samochodu nie ciągną...rodzice im zaufali ale niestety nie potrzebnie...w sumie dziewczyny same powinny mieć troche oleju w głowie i nie siadać z 25-latkami do samochodu o 3 rano a na dodatek pijanymi....heh. to wszystko to jest śmieszne...
|
|
jest śmieszne ale morze dla ciebie ale nie dla mnie Jagoda i Patrycja zaufali nim jak mają prawko to umią jeździć ale się pomyliły
|
|
Jak ich było tylko czworo |
|
Co do pierwszej części wypowiedzi... "nigdy nie wierz w plotki bo ludzie są podli i szukają sensacji..." A więc pomyśl zanim coś powiesz... Co do drugiej części... To że wsiadły do samochodu z kolegą... w tym widzisz winę? rodzice im zaufali... one poszły tylko na zwykłą dyskotekę... Co do ostatniej części... "dodatek pijanymi" najpierw uważnie przeczytaj a potem sie wypowiadaj.... tak sie sqada że kierowca nie był pijany!! Człowieku... nie wiem czy powinienem, ale prześwietl sobie głowe! |
|
Czy ktoś wie co z nimi
|
|
Najbardziej współczuję rodzinom poszkodowanym. A dziewczynie życzę szybkiego powrotu do zdrowia, jeszcze całe życie przed nią i wierzę, że ta historia będzie dla niej solidną lekcją. Człowiek po takim zdarzeniu gdy jest bliski utraty wszystkiego zmienia sę nie do poznania oczywiscie na plus.
Można pisać oczywiscie ze to przypadek, ze byli na dyskotece, i ze kazdemu moze sie to przytrafic, ale jednak mozna bylo tego w bardzo prosty sposob uniknac.
Dziewczyny wsiadając do auta dwóch 25 latków ktorzy spozywali tego dnia alkohol nie potrafiły ocenić realnego zagrożenia, i nie istotne jest to czy byli to dobrzy znajomi czy całkiem obcy ludzie. Tutaj tkwi całe sedno, rodzice tego wlasnie powinni uczyc. Nie wychowuje się w ten sposob dzieci ze organicza im sie swobode zycia, ale w paja sie takie zasady aby potrafily podejmowac wlasciwe decyzje.
Oczywiście całkowita wina tego co sie stalo lezy po stronie kierowcy. Prawdopodobnie mimo 25 lat z dojrzałością nie miał nic wspolnego....
|
|
Zgadzam się |
|
Powtarzam się, ale chyba sam nie rozumiesz co czytasz... Jeden z nich miał 25 lat a drugi 23, a poza tym to kierowca w trakcie wypadku był trzeźwy... W tym co moowisz jest sens, ale troche nie doczytałeś ;p;p;p |
|
17 Tak, teraz mama mnie wozi na dyskoteki... nie rozumiem sensu tego pytania Zdarza sie czasami ze jezdze ze znajomymi to chyba nic zlego... |
|
Nie bylabym tego taka pewna... |
|
Tak a wy wszyscy tacy swieci jestescie... madrzy bo to was nie spotkalo i patrzycie sobie z boku na ta sprawe ...a dziewczyna umiera
|
|
[quote name='Luc' date='3.07.2009, 19:01:29' post='147026']
Powtarzam się, ale chyba sam nie rozumiesz co czytasz... Jeden z nich miał 25 lat a drugi 23, a poza tym to kierowca w trakcie wypadku był trzeźwy...
To Ty Luc nie masz racji bo kierowca w trakcie wypadku był pijany .
|
Strona 3 z 7
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|